Miałam przyjemność obserwować rozwój Krzyśka od momentu pierwszych kroków, jakie stawiał w naszej branży, aż do czasu, gdy stał się PR-owcem „z krwi i kości. Przez te kilka lat Krzysiek dał się poznać jako osoba podchodząca z sercem i zaangażowaniem do powierzonych zadań i projektów, ale także jako niezrównany kompan do długich (i często burzliwych;)) dyskusji na wiele tematów - również tych niezwiązanych z pracą. W Krzyśku zawsze urzekało mnie to, że jest prawdziwym, ciekawym świata pasjonatem, szczerze oddanym swoim zainteresowaniom. Jest także osobą, na którą zawsze mogłam liczyć. Cieszę się, że jako mistrz nowych technologii spełnia się obecnie w zawodzie dziennikarza – z radością patrzę na jego rozwój także w tej dziedzinie:)

Idealny kompan do dyskusji, które zawsze kończyły się nowymi wnioskami i pomysłami na realizację ustalonych celów. Do tego świetne pióro i umiejętność przedstawiania skomplikowanych terminów zrozumiałym językiem. Pasjonat nowych technologii, którymi potrafi zainteresować nawet największych sceptyków. W ciągu prawie 4 lat wspólnej pracy miałam przyjemność obserwować, jak rozwija swoje umiejętności i zdobywa nowe, pnąc się po kolejnych szczeblach kariery. To była wspaniała współpraca!

Miałam przyjemność obserwować rozwój Krzyśka od momentu pierwszych kroków, jakie stawiał w naszej branży, aż do czasu, gdy stał się PR-owcem „z krwi i kości. Przez te kilka lat Krzysiek dał się poznać jako osoba podchodząca z sercem i zaangażowaniem do powierzonych zadań i projektów, ale także jako niezrównany kompan do długich (i często burzliwych;)) dyskusji na wiele tematów - również tych niezwiązanych z pracą. W Krzyśku zawsze urzekało mnie to, że jest prawdziwym, ciekawym świata pasjonatem, szczerze oddanym swoim zainteresowaniom. Jest także osobą, na którą zawsze mogłam liczyć. Cieszę się, że jako mistrz nowych technologii spełnia się obecnie w zawodzie dziennikarza – z radością patrzę na jego rozwój także w tej dziedzinie:)

Idealny kompan do dyskusji, które zawsze kończyły się nowymi wnioskami i pomysłami na realizację ustalonych celów. Do tego świetne pióro i umiejętność przedstawiania skomplikowanych terminów zrozumiałym językiem. Pasjonat nowych technologii, którymi potrafi zainteresować nawet największych sceptyków. W ciągu prawie 4 lat wspólnej pracy miałam przyjemność obserwować, jak rozwija swoje umiejętności i zdobywa nowe, pnąc się po kolejnych szczeblach kariery. To była wspaniała współpraca!

Miałam przyjemność obserwować rozwój Krzyśka od momentu pierwszych kroków, jakie stawiał w naszej branży, aż do czasu, gdy stał się PR-owcem „z krwi i kości. Przez te kilka lat Krzysiek dał się poznać jako osoba podchodząca z sercem i zaangażowaniem do powierzonych zadań i projektów, ale także jako niezrównany kompan do długich (i często burzliwych;)) dyskusji na wiele tematów - również tych niezwiązanych z pracą. W Krzyśku zawsze urzekało mnie to, że jest prawdziwym, ciekawym świata pasjonatem, szczerze oddanym swoim zainteresowaniom. Jest także osobą, na którą zawsze mogłam liczyć. Cieszę się, że jako mistrz nowych technologii spełnia się obecnie w zawodzie dziennikarza – z radością patrzę na jego rozwój także w tej dziedzinie:)

Idealny kompan do dyskusji, które zawsze kończyły się nowymi wnioskami i pomysłami na realizację ustalonych celów. Do tego świetne pióro i umiejętność przedstawiania skomplikowanych terminów zrozumiałym językiem. Pasjonat nowych technologii, którymi potrafi zainteresować nawet największych sceptyków. W ciągu prawie 4 lat wspólnej pracy miałam przyjemność obserwować, jak rozwija swoje umiejętności i zdobywa nowe, pnąc się po kolejnych szczeblach kariery. To była wspaniała współpraca!