Miałem przyjemność poznać Grzegorza podczas mojej przygody w Comarchu. Na początku byliśmy w różnych zespołach, co nie przeszkodziło nam się zakolegować. Potem parę miesięcy wspólnie pracowaliśmy w jednym projekcie (ja kierowałem programistami, a Grzegorz pomagał w analizie biznesowej). Praca z nim to czysta przyjemność: posiada bogatą wiedzę, którą chętnie się dzieli; zawsze bierze odpowiedzialność za wykonywaną pracę; jest proaktywny; w sposób kulturalny dyskutuje nawet gdy ma inne zdanie (rzadka dziś cecha); potrafi wczuć się w potrzeby klienta i je odpowiednio zaadresować. Największą zaletą Grzegorza jest profesjonalizm. Stanowi wzór do naśladowania nie tylko dla mnie, ale przede wszystkim dla młodszych pracowników. Nigdy nie widziałem Grzegorza pracującego na mniej niż 100%. Nawet będąc pod presją czasu, czy wyniku, nawet będąc w okresie wypowiedzenia umowy, nawet po nieeleganckim potraktowaniu przez pracodawcę, Grzegorz wyznaje zasadę, że wykonuje pracę najwyższej jakości. Nie raz przywoływałem jego przykład moim podopiecznym, gdy ich motywacja spadała. Argument był zawsze przyjmowany z uznaniem - Grzegorz stał się w moim zespole symbolem pracy solidnej i profesjonalnej. Również dla mnie stał się punktem odniesienia, za co jestem bardzo wdzięczny. Szczerze życzę każdemu pracodawcy takich pracowników jak Grzegorz - góry można przenosić. Z całego serca polecam.

Miałem przyjemność poznać Grzegorza podczas mojej przygody w Comarchu. Na początku byliśmy w różnych zespołach, co nie przeszkodziło nam się zakolegować. Potem parę miesięcy wspólnie pracowaliśmy w jednym projekcie (ja kierowałem programistami, a Grzegorz pomagał w analizie biznesowej). Praca z nim to czysta przyjemność: posiada bogatą wiedzę, którą chętnie się dzieli; zawsze bierze odpowiedzialność za wykonywaną pracę; jest proaktywny; w sposób kulturalny dyskutuje nawet gdy ma inne zdanie (rzadka dziś cecha); potrafi wczuć się w potrzeby klienta i je odpowiednio zaadresować. Największą zaletą Grzegorza jest profesjonalizm. Stanowi wzór do naśladowania nie tylko dla mnie, ale przede wszystkim dla młodszych pracowników. Nigdy nie widziałem Grzegorza pracującego na mniej niż 100%. Nawet będąc pod presją czasu, czy wyniku, nawet będąc w okresie wypowiedzenia umowy, nawet po nieeleganckim potraktowaniu przez pracodawcę, Grzegorz wyznaje zasadę, że wykonuje pracę najwyższej jakości. Nie raz przywoływałem jego przykład moim podopiecznym, gdy ich motywacja spadała. Argument był zawsze przyjmowany z uznaniem - Grzegorz stał się w moim zespole symbolem pracy solidnej i profesjonalnej. Również dla mnie stał się punktem odniesienia, za co jestem bardzo wdzięczny. Szczerze życzę każdemu pracodawcy takich pracowników jak Grzegorz - góry można przenosić. Z całego serca polecam.

Miałem przyjemność poznać Grzegorza podczas mojej przygody w Comarchu. Na początku byliśmy w różnych zespołach, co nie przeszkodziło nam się zakolegować. Potem parę miesięcy wspólnie pracowaliśmy w jednym projekcie (ja kierowałem programistami, a Grzegorz pomagał w analizie biznesowej). Praca z nim to czysta przyjemność: posiada bogatą wiedzę, którą chętnie się dzieli; zawsze bierze odpowiedzialność za wykonywaną pracę; jest proaktywny; w sposób kulturalny dyskutuje nawet gdy ma inne zdanie (rzadka dziś cecha); potrafi wczuć się w potrzeby klienta i je odpowiednio zaadresować. Największą zaletą Grzegorza jest profesjonalizm. Stanowi wzór do naśladowania nie tylko dla mnie, ale przede wszystkim dla młodszych pracowników. Nigdy nie widziałem Grzegorza pracującego na mniej niż 100%. Nawet będąc pod presją czasu, czy wyniku, nawet będąc w okresie wypowiedzenia umowy, nawet po nieeleganckim potraktowaniu przez pracodawcę, Grzegorz wyznaje zasadę, że wykonuje pracę najwyższej jakości. Nie raz przywoływałem jego przykład moim podopiecznym, gdy ich motywacja spadała. Argument był zawsze przyjmowany z uznaniem - Grzegorz stał się w moim zespole symbolem pracy solidnej i profesjonalnej. Również dla mnie stał się punktem odniesienia, za co jestem bardzo wdzięczny. Szczerze życzę każdemu pracodawcy takich pracowników jak Grzegorz - góry można przenosić. Z całego serca polecam.